Burza, niedźwiedzie i Cyganie, czyli rumuńska przygoda w Fogaraszach…
Późno bo późno, ale w końcu nadeszła wiosna. Świat wkoło staje się zielony i jakby weselszy. O tym jak bardzo zielona potrafi być przyroda, najbardziej przypominają mi góry w Rumunii, gdzie bezkresne lasy stanowią idealne schronienie dla przeszło sześciu tysięcy niedźwiedzi. Jakoś tak wyszło, że mieliśmy okazje się o tym przekonać 😉 A było to tak. Posłuchajcie… Jest wrzesień 2009 roku. Po blisko dwóch tygodniach wyprawy przez Ukrainę i Rumunię, zatrzymaliśmy się w przydrożnym motelu. Motel ten, jak wiele innych … Dowiedz się więcej